Fajne w
speed paintingu jest to, że zaczynając pracę nad rysunkiem zwykle nie wiadomo jak będzie wyglądał efekt końcowy. A jest on zwykle bardzo różny od początkowych wyobrażeń.
Tutaj zaczynałem szkicować jakiegoś maga czy magiczkę w stylu fantasy, a wyszło... no właśnie... inaczej :)
2 komentarze:
Pit weź w końcu wyspeedpaintuj smoka 4 me... proszę
Smoki, stwory, gnomy, Chrabąszze, co kto lubi, wszystko będzie, ino decko czasu mi trzeba ;)
Prześlij komentarz