Kilka postów wcześniej wspomniałem o jednym z moich sposobów na malowanie techniką speed paintingu (i nie tylko). Dziś przedstawiam drugi.
Zaczynam od zwykłego, szarego tła.
Zamysł - obca planeta, więc dorysowuję jakieś księżyce/planety.
Ciągle nie wiem jeszcze jak to będzie wyglądało, więc improwizuję: może jakieś drzewa/rośliny...
Generalnie, można by na takim zamyśle skończyć i zacząć kolorować, ale trochę nudno by było :). Więc może jeszcze coś na kształt obcej budowli?
No, tak lepiej. Nie staram się, żeby szkic był dopracowany (co widać po luźnych maźnięciach pędzla np. przy konturach budowli), chodzi mi raczej o ogólny zarys. W tym momencie mogę już zacząć wstępnie kolorować projekt.
3 komentarze:
Te drzewa w tle są rysowane przez Ciebie czy to jakis PSowy fotomontaż??
Częściowo przeze mnie, a częściowo to sprawka zestawu PS-owych pędzli;)
Częściowo przeze mnie, a częściowo to sprawka zestawu PS-owych pędzli;)
Prześlij komentarz