Chrabąszcz i strachy na lachy, czyli straszno w chrabąszczowym lesie..
niedziela, 30 października 2016
czwartek, 27 października 2016
wtorek, 25 października 2016
sobota, 22 października 2016
Cyber Mess 2113 - cz. 6
Stali bywalcy na pewno już wiedzą, gdzie szukać cyberpunkowej twórczości Krystiana P. Ja ze swojej strony oczywiście polecam. A dzisiejsza grafika to tylko luźne nawiązanie do cyklu o Pierwszym.
A dla umilenia czytania, dodaję link do jednego z kawałków, który zawsze mi się z Pierwszym kojarzył. Gdyby tak powstał kiedyś film i soundtrack do niego, to Filter byłby tam baaardzo mile widziany ;p
No i standardowo, dla lubiących, link do poprzedniej części...
Następnego dnia Jansson został poproszony do gabinetu Theresy Collins. Wjeżdżając na ostatnie piętro „Elity”, Pit przyglądał się młodej dziewczynie, która przywitała go w holu. Przedstawiła się jako Angela. Jej imię... doskonale do niej pasowało. Sprawiała wrażenie małej dziewczynki, zamkniętej w ciele kobiety. Figury mogło jej pozazdrościć wiele modelek.
Winda stanęła i drzwi otworzyły się.
A dla umilenia czytania, dodaję link do jednego z kawałków, który zawsze mi się z Pierwszym kojarzył. Gdyby tak powstał kiedyś film i soundtrack do niego, to Filter byłby tam baaardzo mile widziany ;p
No i standardowo, dla lubiących, link do poprzedniej części...
VII
Następnego dnia Jansson został poproszony do gabinetu Theresy Collins. Wjeżdżając na ostatnie piętro „Elity”, Pit przyglądał się młodej dziewczynie, która przywitała go w holu. Przedstawiła się jako Angela. Jej imię... doskonale do niej pasowało. Sprawiała wrażenie małej dziewczynki, zamkniętej w ciele kobiety. Figury mogło jej pozazdrościć wiele modelek.
Winda stanęła i drzwi otworzyły się.
środa, 19 października 2016
Buszujący w zbożu (ci oni).
Lata mi się chce... I Chrabąszcz też lata. A raczej wykonuje swoje popisowe skoki wzwyż. Bo jak tu inaczej przeprowadzić skuteczny rekonesans, gdy rośliny wyższe od niego?
A na dzisiejszą grafikę można też głosować do piątku na Illustration Friday, jeśli ktoś ma ochotę :)
A na dzisiejszą grafikę można też głosować do piątku na Illustration Friday, jeśli ktoś ma ochotę :)
niedziela, 16 października 2016
niedziela, 9 października 2016
Chrabąszcz niedzielny, psotliwy.
No co. Każdemu zdarza się czasem pofiglować :D
A tutaj na dodatek w szczytnym celu. Bo koty są wredne.
A tutaj na dodatek w szczytnym celu. Bo koty są wredne.
czwartek, 6 października 2016
O Dyziu słów kilka - cz. 11
To się zdziwił :) Bo jak tu uratować ukochaną, która ni stąd, ni zowąt ma kilka metrów wzrostu? Bidna Daisy skosztowała ciasta powiększającego "eat-me-cake". Ale spokojnie. Z kłopotów wybawi ją orzeźwiający "drink-me-potion". Trzeba tylko jeszcze skoczyć tu i tam.
"Eat-me-cake" i "drink-me-potion" to oczywiście uśmiech twórców w stronę "Alicji w krainie czarów". A skosztować tych produktów można w osławionym "Magicland Dizzy" z 1990 roku.
Ciekawostka: gdybym tworzył fan-arty w czasach Commodore 64, powyższa grafika wyglądała by mniej więcej tak:
A to już sztuka, gdy ma się do dyspozycji rozdzielczość 160 x 200 pikseli w trybie multicolor i całe 16 kolorów (sic!). A dłubało się już wtedy w takim Art Studio...
No i jeszcze dla ciekawych link do powyższej gierki, udostępnionej na playdosgamesonline.com (tu wersja Amigowa z 1992 roku):
Sterowanie: Strzałki - prawo, lewo, skok, Enter - zabieranie, używanie przedmiotów, Spacja - start
A poprzedni Dyzio TU.
"Eat-me-cake" i "drink-me-potion" to oczywiście uśmiech twórców w stronę "Alicji w krainie czarów". A skosztować tych produktów można w osławionym "Magicland Dizzy" z 1990 roku.
Ciekawostka: gdybym tworzył fan-arty w czasach Commodore 64, powyższa grafika wyglądała by mniej więcej tak:
A to już sztuka, gdy ma się do dyspozycji rozdzielczość 160 x 200 pikseli w trybie multicolor i całe 16 kolorów (sic!). A dłubało się już wtedy w takim Art Studio...
No i jeszcze dla ciekawych link do powyższej gierki, udostępnionej na playdosgamesonline.com (tu wersja Amigowa z 1992 roku):
![]() |
Magicland Dizzy (1992) - The Oliver Twins/Codemasters |
A poprzedni Dyzio TU.
niedziela, 2 października 2016
Chrabąszcz niedzielny.
Chrabąszcz i spółka napotykają Podłaki (które wcale z natury podłe nie są i zupełnie nie rozumieją, czemu inni tak się ich boją).
Subskrybuj:
Posty (Atom)